W piątkowym wydaniu "Naszego Dziennika" na pierwszej stronie informowano, że profesor Michał Królikowski trafił do aresztu. Według gazety aresztowanie miało związek z działalnością mafii paliwowej wyłudzającej VAT. Michał Królikowski był wiceministrem sprawiedliwości w rządzie PO-PSL,

Reklama

Królikowski zabiera głos

Rano informację "Naszego Dziennika" zdementował sam prof. Królikowski.

– Jestem zdumiony tą informacją. To całkowita nieprawda. W ostatnim czasie prokuratura nie prowadziła ze mną żadnych czynności śledczych – powiedział Onetowi adwokat.

Reklama

Dementi prokuratury

Do sprawy odniosła się też Prokuratura Krajowa. - Informacja podana przez "Nasz Dziennik" w dzisiejszym artykule pt. "Wiceminister w areszcie" o aresztowaniu adwokata Michała K. jest nieprawdziwa. Prokuratura podjęła już działania zmierzające do sprostowania nieprawdziwych informacji. Prokuratura Krajowa zwraca się z apelem o niepowielanie nieprawdziwych informacji - czytamy w komunikacie śledczych.

Informacje "Naszego Dziennika" wywołały ostre komentarze na Twitterze.

- Nieprawdziwa informacja podana przez Nasz Dziennik pokazuje jak PiS wykorzystuje swoje media. #FakeNews mają tworzyć pisowską rzeczywistość. Jak za komuny.. - napisał szef PO, Grzegorz Schetyna.

Niektórzy dziennikarze i internauci zasugerowali też, że być może prawicowa gazeta pośpieszyła się z opublikowaniem swojego artykułu i tym samym "spaliła" akcję służb.