W Warszawie, w centrum miasta, możemy sobie zafundować prezent na 100-lecie niepodległości Polski, prezent od warszawiaków dla wszystkich Polaków - wielki Park Centralny, który otoczy Pałac Kultury, który będzie zielonym klimatyzatorem, zielonym oczyszczaczem powietrza, który pozwoli mieszkańcom Warszawy na odpoczynek, rekreację i pozwoli im po prostu odetchnąć w centrum miasta - przekonywał Śpiewak.

Reklama

Jak ocenił, od 25 lat władze Warszawy nie potrafią z tym miejscem nic zrobić. - Potrafiły jedynie oddać działki mafii reprywatyzacyjnej. Tutaj zaczęła się afera reprywatyzacyjna. Za naszymi plecami miały wyrosnąć wieżowce, które miała wybudować najprawdopodobniej grupa przestępcza. Na to nie ma naszej zgody i nie ma zgody warszawiaków. Warszawiacy chcą, żeby miasto było tworzone i planowane z myślą o ich potrzebach, o ich interesach - oświadczył Śpiewak.

Prezes WMW ocenił, że obecnie pl. Defilad to "miejsce nieludzkie", gdzie dominuje beton. Śpiewak pokazał również termometr, na którym o godz. 11 było na placu Defilad 40 st. C. - Ludzie chowają się w cieniu, straszy dworzec marszrutek jak w Azji Centralnej, jak w jakiejś republice radzieckiej, a to miejsce może być wizytówką nas, miasta, wizytówką metropolii z XXI wieku - powiedział.

Reklama

Dodał, że utworzenie Parku Centralnego wokół PKiN to pierwszy punkt programu wyborczego WMW. - Na pewno zrobimy wszystko, aby ten projekt zrealizować - mówił prezes WMW. Jak ocenił, potrzeba na to dwóch, trzech lat. Śpiewak mówił również, że chce, aby odbyły się konsultacje z mieszkańcami stolicy w sprawie Parku Centralnego oraz międzynarodowy konkurs architektoniczny na zagospodarowanie tego terenu.

Zaapelował również do kandydatów na urząd prezydenta stolicy: Rafała Trzaskowskiego (PO i Nowoczesna) i Patryka Jakiego (Zjednoczona Prawica), aby poparli pomysł utworzenia Parku Centralnego.

Reklama

Przedstawiciele WMW ocenili, że koszt tego parku mógłby wynosić ok. 35 mln zł, a utworzenie terenów zielonych wpłynie na wzrost wartości nieruchomości w okolicy. Ponadto - wskazywali - podczas spacerów ornitologicznych okazało się, że na placu Defilad gniazduje szereg zagrożonych gatunków ptaków.

Śpiewak zapytany, czy zamierza kandydować na urząd prezydenta stolicy, odpowiedział, że "wszystko wskazuje na to, że będę startować na prezydenta Warszawy, ale decyzji oficjalnej jeszcze nie ma". Dodał, że wciąż trwają rozmowy z potencjalnymi partnerami, którzy mieliby go poprzeć. Wśród nich są m.in. Partia Razem czy ruch Kukiz'15. "Dyskusja nie jest łatwa z niektórymi z nich, ale liczę na to, że uda się osiągnąć porozumienie" - mówił.