Łukasz Jurewicz swój wpis zamieścił na FB. I już na wstępie deklaruje, że nie idzie na wolontariat do szpitala.

Po czym wylicza główne zaniedbania w systemie opieki zdrowotnej, w tym m.in. brak pieniędzy na sprzęt czy np. szkolenia.

I to właśnie jest niesprawiedliwe. Roczniki lat 40., 50. i 60. swoim długoletnim niechlujstwem, ignorancją i cwaniactwem zapewniły nam katastrofę, która spada właśnie na nich jako osoby w grupie najwyższego ryzyka. I to właśnie oni wymagają od nas ratowania sytuacji. Bo to roczniki lat 90. i 00. są rekrutowane do wolontariatu. Teraz to na mnie, w przyszłym miesiącu 21-latku, wywiera się presję “etyki” i “moralności”, aby rzucić się w samo centrum chaosu, gdzie za darmo zostanę zapchaj-dziurą Systemu z kartonu – punktuje.

Reklama