"Zmuszanie kobiet, by rodziły bez znieczulenia, jest nieludzkie" - uważają lekarze z Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego i zwrócili się do minister zdrowia o to, by znieczulenie było zabiegiem refundowanym. Dla wszystkich rodzących kobiet.

Reklama

>>>Przeczytaj o tym, jak lekarze zmuszają kobiety do rodzenia w bólu

W tej chwili z refundowanego przez NFZ znieczulenia mogą skorzystać tylko te kobiety, które go potrzebują ze względów medycznych. A to oznacza, że dostaje je tylko co piąta rodząca. Reszta rodzi w bólach lub... płaci za znieczulenie z własnej kieszeni.

"Refundacja wszystkich znieczuleń zewnątrzoponowych przy porodach nie jest możliwa" - stwierdził w rozmowie z DZIENNIKIEM wiceminister zdrowia Marek Haber

Reklama

Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski postanowił podjąć sprawę z urzędu. W Biurze RPO powołano specjalny zespół, który zapozna się z sytuacją ciężarnych kobiet. "Interesujemy się tym problemem już od dawna. W naszej korespondencji z Ministerstwem Zdrowia wielokrotnie podkreślaliśmy, że pobieranie opłat z świadczenia okołoporodowe, w tym także znieczulenie, jest nielegalne. Niestety, praktyki te się nie zmieniły" - powiedział DZIENNIKOWI prof. Janusz Szymborski, który przygotowuje dla rzecznika wystąpienie w tej sprawie.

Jego zdaniem, w obliczu problemu starzejącego się społeczeństwa zniechęcanie kobiet do powiększania rodziny jest nierozsądne. "Kto będzie pracował na nasze emerytury?" - pyta pełnomocnik ds. rodziny.