"Jeżeli informacja o zabiciu polskiego geologa zostanie oficjalnie potwierdzona, będzie to oznaczało, że do zabójstwa doszło w okresie intensywnej ofensywy sił rządowych przeciw ugrupowaniom talibów" - czytamy w depeszy podanej przez Polskie Radio, które twierdzi, że - według przedstawiciela talibów - Polak został zabity ostatniej nocy. Ugrupowanie Tehrik-e-Taliban miało też zapowiedzieć, że w niedługim czasie upubliczni nagranie video z egzekucji.
Centrum militarnych działań armii Pakistanu skierowanych przeciwko ugrupowaniom terrorystycznym koncentruje się na północy krajum, czyli tam gdzie porwano Piotra Stańczaka. Polskie Radio twierdzi, że ofensywa wywołała gniew znacznej części starszyzny plemiennej w tamtych rejonach, które graniczą z Afganistanem. Jeśli starszyzna sprzymierzyła się z terrorystami być może armia Pakistanu jest w odwrocie.
"Zabójstwo Polaka oznaczałoby, że talibowie zbliżają się do Peszawaru i ośrodków administracyjnych pogranicza z Afganistanem" - czytamy w depeszy Polskiego Radia.
Pakistańscy terroryści, którzy porwali polskiego inżyniera grożą, że pokażą nagranie z egzekucji. Tak podało Polskie Radio, które powołało się na swe źródła w Pakistanie. Z depeszy wynika, że miejsce przetrzymywania Polaka to centrum militarnych działań wymierzonych przeciwko talibom.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama