W górach wszędzie leży dużo śniegu: W Zakopanem - 37 cm, w Bukowinie Tatrzańskiej - 65 cm, na Hali Gąsienicowej - 156 cm, w Dolinie Pięciu Stawów - 246 cm, a na Kasprowym wierchu aż 275 cm. Wszędzie w nocy spadło też od 6 do 14 cm świeżego białego puchu.

Reklama

>>>Wiosna zawita pod koniec marca

"Nie są to jeszcze rekordy. Pamiętam, kiedy jednego roku na Kasprowym mieliśmy prawie cztery metry śniegu. Ale jeszcze poczekajmy, bo najwyższe pokrywy są zawsze na przełomie marca i kwietnia" - mówi dyżurny synoptyk z Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego na Kasprowym Wierchu. "Jeśli warunki, szczególnie temperatury, będą sprzyjać, narciarskie płaty śniegu mogą utrzymać się nawet do czerwca" - dodaje. Przy lżejszej zimie śnieg utrzymuje się w Tatrach do maja.

Tymczasem najbliższy weekend zapowiada się bardzo dobrze. Deszcz, który w piątek miejscami jeszcze pada, ustąpi w sobotę, a zza chmur wyjrzy słońce. Temperatury będą sie wahać od 4 do 8 stopni. Niedziela będzie pogodna i słoneczna w całym kraju. Będzie również bardzo ciepło - od 6 stopni na południu kraju, przez 9 w centrum Polski do 11 na północnym zachodzie.

Reklama

>>>Zima już nie wróci ale będzie padać