"Zagraniczni goście, których oprowadzam po Muzeum mówią po wyjściu, że teraz lepiej rozumieją, czym jest Polska i kim są Polacy. To jest kuźnia patriotyzmu, za którą zawsze powiem proste żołnierskie <dziękuję>" - mówi płk. Czesław Cywiński, prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.

Reklama

>>> "Powstańcami zostali na całe życie"

"Tu można słuchać koncertów Lao Che, rysować komiksy, bawić się w rytm przedwojennych przebojów i zgłębiać tajemnice Warszawy. I wszystko to służy kulturze i historii" - cieszy się posłanka Elżbieta Jakubiak, która nadzorowała budowę Muzeum jako dyrektor gabinetu prezydenta Warszawy.

Muzeum zaczęło powstawać w listopadzie 2003 r. Wtedy ruszyła pierwsza publiczna zbiórka powstańczych pamiątek. Większość z nich trafiła potem na stałą ekspozycję.

2004 r.

Reklama

W kwietniu wokół budynku stuletniej elektrowni wyrosły rusztowania. Adam Janeczek, kierownik budowy, wprowadza się ze sztabem i planami do sąsiedniego budynku biurowego. Każdego dnia w budynku pracuje ok. 200 robotników. Wyburzają ściany, zmieniają posadzki, naprawiają stropy. Muszą doprowadzić budynek do stanu surowego, by można było wprowadzić elementy ekspozycji.

31 lipca Muzeum zostaje tymczasowo otwarte na obchody rocznicy Powstania. Potem znów zamyka podwoje, by można było dokończyć remont. Pierwsza stała ekspozycja zostaje otwarta 2 października. Już 4 listopada pada pierwszy rekord: stutysięcznym zwiedzającym okazuje się Michał Paprocki, uczeń warszawskiego gimnazjum im. Paderewskiego. 16 listopada konkurs na logo Muzeum wygrywa Wojciech Sobolewski.

Reklama

czytaj dalej



2005 r.

31 stycznia rusza Archiwum Historii Mówionej. Dziesiątki wolontariuszy nagrywają i spisują wspomnienia wszystkich żyjących powstańców. Tak rodzi się gigantyczny i unikalny zbiór informacji o Powstaniu i o Warszawie z lat wojny. 30 czerwca powstaje Instytut Stefana Starzyńskiego - oddział muzeum zajmujący się działalnością edukacyjną, wydawniczą i stypendialną.

>>> Mieczysław Ubysz - zapomniany poeta

18 października w Muzeum prezydent Lech Kaczyński organizuje słynną konferencję na temat wojennych strat Warszawy. To pierwsza tak zdecydowana odpowiedź na niemieckie powojenne roszczenia.

19 października, dzięki wskazówkom weteranów Powstania, historycy z MPW odnajdują przy ul. Jaworzyńskiej arsenał powstańczego batalionu "Golski". 21 grudnia Muzeum zostaje wyróżnione przez Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji jako najlepszy budynek przystosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych.

2006 r.

4 kwietnia zostaje uruchomiona nowa część ekspozycji - wnętrze kanału odtworzone pod posadzką muzealną. Miesiąc później zostaje otwarta sala z repliką bombowca "Liberator". 26 czerwca na murze okalającym Muzeum Edward Dwurnik maluje pierwszy mural. Będzie ich potem kilkanaście, jeden z nich namaluje Henryk Jerzy Chmielewski, czyli Papcio Chmiel, autor komiksów o przygodach Tytusa.

1 sierpnia dzięki zaangażowaniu Muzeum nad Warszawą pojawia się autentyczna "latająca forteca", czyli bombowiec B-17. To zresztą dobry "lotniczy" rok placówki. 29 listopada poszukiwacze i historycy MPW odkrywają w Dąbrowie Tarnowskiej wrak bombowca "Halifax", zestrzelonego podczas powrotu znad powstańczej Warszawy. 14 grudnia radosne święto - Muzeum odwiedza milionowy gość - Monika Seweryn z Łodzi.

czytaj dalej



2007-2008 r.

7 lipca swój mural maluje Wilhelm Sasnal. Miesiąc później koncert Agi Zaryan w Parku Wolności gromadzi 7 tys. widzów. Kolejne koncerty w tym miejscu będą mieć nawet 9-tysięczną widownię.

>>> Przeczytaj listy z płonącej Warszawy

28 sierpnia ukazuje się pierwsza w historii antologia komiksu o Powstaniu Warszawskim. W lutym 2008 r. Muzeum kupuje od kolekcjonera z Dusseldorfu unikalną kolekcję powstańczej poczty - listy i kartki, które nigdy nie dotarły do adresatów. W kwietniu rusza wirtualne muzeum - niemal całą ekspozycję można teraz oglądać w internecie. 16 lipca MPW bierze pod opiekę zabytkowy fotoplastikon z 1905 r. Dotychczasowy właściciel nie miał już pieniędzy na dalsze utrzymanie stuletniego przodka współczesnych kin. Szybko fotoplastikon staje się tłumnie odwiedzanym miejscem, ważnym punktem na turystycznej mapie Warszawy.

W roku 2009 padł kolejny rekord - w marcu, progi Muzeum zawitał dwumilionowy gość.