To historia na niebezpiecznym styku wiary i biznesu. Paweł Sz. wybudował przy swoim kościele w Laskówcu pod Koninem (woj. wielkopolskie) ogromny dom biesiadny. Organizował tam wszystkie okolicznościowe imprezy: chrzty, śluby, komunie... czerpiąc z nich ogromne zyski.

Reklama

Interes szedł świetnie, ale proboszcz pokłócił się ze wspólniczką w imprezowym biznesie. Grażyna K. pojechała odwiedzić księdza wypoczywającego na wakacjach pod Gdańskiem. W tamtejszym hotelu duchowny ruszył na kobietę z pięściami i okrzykiem "zniszczę cię!". Świadkami wydarzenia było kilkoro gości hotelowych. Wezwali policję, sprawa trafiła do prokuratury.

Na tym nie koniec kłopotów duchownego. Włocławska kuria podjęła decyzję o zwolnieniu księdza z funkcji proboszcza i zawiesiła go w obowiązkach.