W związku z opadami śniegu na wielu drogach w kraju panują trudne warunki. Tak jest w Małopolsce, Warmińsko-mazurskiem, Świętokrzyskiem i na Lubelszczyźnie. Komenda Główna Policji apeluje do kierowców o ostrożność.

Reklama

W gminie Elbląg ogłoszono alarm powodziowy. Ewakuowano dwie rodziny z Wyspy Nowakowskiej. Uszkodzenia linii energetycznych spowodowały, że rano bez prądu pozostawało około 90 tysięcy odbiorców w północno-wschodniej Polsce, 60 tysięcy odbiorców w Lubelskiem i 6 tysięcy w regionie radomskim.

>>> Śnieżyce w całej Polsce. Uwaga na wichury

Trudne warunki panują zwłaszcza na drogach Podhala. Temperatura wynosi tam około 2 stopni Celsjusza, wieje silny wiatr. Atak zimy zaskoczył kierowców, którzy nie zmienili jeszcze opon. Na drogach zalega błoto pośniegowe, ruch jest spowolniony. Opady śniegu spowodowały także utrudnienia na "zakopiance" w rejonie Rabki, Rdzawi i Piątkowej Góry.

Reklama

Rano w Zakopanem leżało 22 cm śniegu, a na Kasprowym Wierchu pół metra. Temperatura na szczycie spadła do -11 stopni Celsjusza. Śnieg uszkodził linie średniego napięcia w okolicach Leluchowa, Żbikowic, Stańkowej w powiecie nowosądeckim. Białego puchu przybywa także w Beskidach - intensywnie pada przede wszystkim w wyższych rejonach gór. Na Babiej Górze śniegu jest około 20-30 cm. Tworzą się pierwsze zaspy. W Szczyrku leży go około 5 cm - poinformowali ratownicy grupy beskidzkiej GOPR.

Obfite opady śniegu i silny wiatr utrudniają jazdę po drogach Lubelszczyzny. Drogi krajowe i wojewódzkie w regionie są przejezdne, ale śliskie. Sytuację utrudniają spadające na szosę, łamiące się pod naporem śniegu i wiatru konary drzew i drzewa. Do usuwania ich z jezdni strażacy wyjeżdżali rano około 80 razy. Uszkodzenia linii energetycznych spowodowały, że rano bez prądu pozostawało około 60 tysięcy odbiorców. Według prognoz opady śniegu i silny wiatr na Lubelszczyźnie utrzymywać się będą przez cały dzień.

>>> Zima zaatakowała nas w październiku

Reklama

W woj. dolnośląskim najtrudniejsza sytuacja pogodowa panuje w Karkonoszach. Dyżurny z karkonoskiej grupy GOPR poinformował, że szlaki turystyczne w Karkonoszach są mokre i śliskie, a w warstwach grzbietowych zalega ponad 10 cm świeżego śniegu. Widoczność jest ograniczona do 30 m. Śnieg pogorszył warunki jazdy również w woj. śląskim, jak dotąd nie spowodował jednak znaczących utrudnień. Drogi są śliskie, a widoczność ograniczona. Liczba kolizji jest tylko nieznacznie większa niż zazwyczaj.

W województwie lubuskim od rana pada deszcz i wieje silny wiatr z północy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Poznaniu poinformował, że pojawi się też deszcz ze śniegiem. Podobnie jest na Opolszczyźnie, gdzie wieje wiatr osiągający w porywach 50 km/h, pada też deszcz ze śniegiem. Meteorolodzy prognozują stopniowy wzrost prędkości wiatru oraz intensywności opadów.

W regionie łódzkim - według drogowców - nie ma na razie większych utrudnień. Niemal w całym regionie pada deszcz, drogi są mokre i miejscami mogą być śliskie. Wieje silny, miejscami porywisty wiatr. Strażacy dotąd odebrali kilka zgłoszeń o połamanych konarach drzew czy zerwanych bannerach reklamowych. W woj. kujawsko-pomorskim panuje jesienna pogoda, pada deszcz i wieje silny wiatr. Strażacy kilkanaście razy byli wzywani do połamanych drzew.

>>> Drogowcy uzbrojeni po zęby na wojnę z zimą

Około 90 tysięcy odbiorców bez prądu - taki był w południe bilans awarii energetycznych w północno-wschodniej Polsce. To skutki silnego wiatru, któremu miejscami towarzyszą opady śniegu i śniegu z deszczem. Trudna sytuacja jest m.in. w południowo-wschodniej części województwa podlaskiego, gdzie bez prądu są m.in. mieszkańcy Siemiatycz oraz powiatów wokół Białegostoku - poinformował rzecznik prasowy PGE Dystrybucja Białystok Andrzej Piekarski. Przed południem udało się uruchomić ponownie główną linię energetyczną 400 kilowoltów, zasilającą region, wyłączoną od rana wskutek awarii.

Jak poinformował dyżurny Zakładów Energetycznych Okręgu Radomsko-Kieleckiego w Skarżysku-Kamiennej, opady śniegu spowodowały awarie linii średniego i niskiego napięcia w okolicach:Jędrzejowa, Skarżyska-Kamiennej, Starachowic i Końskich. Prądu nie ma około 3,5 tys. mieszkańców. Strażacy w Świętokrzyskiem odebrali od rana 45 zgłoszeń o połamanych drzewach, dwa z nich uszkodziły zaparkowane pod nimi samochody.

Jak mówi Anna Kędzierzawska z Komendy Stołecznej Policji, dziś odnotowano zdecydowanie więcej kolizji niż w inne dni. "Aura nie sprzyja kierowcom, dochodzi do niegroźnych na szczęście stłuczek. Policjanci ruchu drogowego apelują o szczególną ostrożność, rozwagę, o jazdę z prędkością dopasowana do warunków, które w tej chwili panują na drogach" - powiedziała.

>>> Licho nie śpi! Sprawdź gumy przed zimą…

Bogdan Wawrzos z warszawskiego Zarządu Oczyszczania Miasta poinformował, że po obfitych opadach śniegu na stołecznych drogach zalega błoto pośniegowe. Po godz. 11 solarki rozpoczęły oczyszczanie mostów i spadków terenu, obecnie sukcesywnie oczyszczane będą drogi, począwszy od północnych rejonów miasta. Akcja ma zakończyć się ok. godz. 14:00.

W regionie radomskim uszkodzeniu uległo 20 odcinków linii średniego napięcia. Bez dopływu energii jest około 6 tys. gospodarstw. Według energetyków, najgorsza sytuacja jest w Radomiu i okolicach, m.in. w Jedlińsku, w rejonie Grójca (Błędów, Jasieniec, Mogielnica) oraz w okolicach Kozienic, Głowaczowa, Zwolenia, Ciepielowa i Rzeczniowa. Strażnicy miejscy zabezpieczają taśmami tereny radomskich parków i przestrzegają pieszych, by nie przechodzili pod drzewami uginającymi się pod śniegiem.

Jak powiedział kierownik Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Szczecinie Wojciech Gola, cofka na Bałtyku doprowadziła do przekroczenia na czterech wodowskazach stanów alarmowych. Stany ostrzegawcze przekroczone są na wodowskazach w Wolinie i Dziwnowie. Cofka spowodowała przesiąkanie wału przeciwpowodziowego w Podgrodziu koło Nowego Warpna.

>>> Test! Oto najlepsze i najgorsze zimówki

Alarm powodziowy wprowadzono w gminie Elbląg (Warmińsko-mazurskie). Wysoki stan wód i zagrożenie powodziowe jest spowodowane cofką wód z Zalewu Wiślanego na skutek silnego, północnego wiatru. Prezydent Elbląga wprowadził o godz. 10:00 stan pogotowia powodziowego na terenie miasta.