Inłag - nieznany obóz w archipelagu GUŁag. Zobacz, jak wygląda dziś. ZDJĘCIA
1 Indigirski Edukacyjny Obóz Pracy jest jednym z najsłabiej opisanych miejsc na mapie radzieckiego archipelagu GUŁag. Niesamowite, zapierające dech w piersiach zdjęcia tego, co po obozie pozostało, prezentujemy dzięki uprzejmości Aleksieja Tołstiakowa, autora bloga tolstyakov.livejournal.com.
Inne
2 Obóz utworzono pod koniec lat 30. XX wieku i zgodnie z rozporządzeniem władz NKWD w górze rzek: Momy i Kołymy.
Inne
3 Co ciekawe jednak, zauważono, że renifery z miejscowych stadach wyjątkowo często umierają na raka. Coraz więcej też pojawia się okazów albinosów o zielonych oczach.
Inne
4 Nieoficjalnie wiadomo, że wśród więźniów zdecydowanie przeważały osoby uznane za władze za "wrogów narodu". Tutaj także trafiali więźniowie polityczni. Przestępcy stanowili mniejszość przetrzymywanych. Co ciekawe, wielu spośród zesłanych do Inłagu trafiło tam np. za spóźnienie się do pracy czy nieostrożnie krytyczną wypowiedź na temat szefów partii komunistycznej.
Inne
5 Pierwsza grupa więźniów z Irkucka wyruszyła w jakucką głuszę latem 1937 roku. Nim dotarli na miejsce, minęły miesiące i zaczęła się jesień. A okolicę ścięły silne listopadowe mrozy. Każdy z kilkudziesięcioosobowej grupy więźniów cierpiał z powodu większych lub mniejszych obrażeń. Tak opisywał tę wyprawę Leonid Popow w artykule "Złoto Indigirki".
Inne
6 Nieoficjalnie wiadomo, że wśród więźniów zdecydowanie przeważały osoby uznane za władze za "wrogów narodu". Tutaj także trafiali więźniowie polityczni. Przestępcy stanowili mniejszość przetrzymywanych. Co ciekawe, wielu spośród zesłanych do Inłagu trafiło tam np. za spóźnienie się do pracy czy nieostrożnie krytyczną wypowiedź na temat szefów partii komunistycznej.
Inne
7 Ucieczki nie były rzadkością, jednak nie wiadomo o przypadku, by ktoś, komu udało się wymknąć z obozu, dotarł do osady ludzkiej. Od miast Inłag dzieliły tysiące kilometrów gęstej i dzikiej tajgi, którą nie tylko trzeba byłoby przebyć, ale i się w niej zwyczajnie nie zgubić. Do tego bieg rzeki sprawiał, że łatwo było zrobić koło i myśląc, że idzie się do Aldanu,dotrzeć z powrotem do obozu.
Inne
8 Do obozu trafili m.in. mieszkańcy miejscowości Sasyr. Część z nich pracowało przy budowie drogi. Żaden z nich nie dożył starości.
Inne
9 Badacze z miejscowego muzeum znaleźli na miejscu, gdzie znajdują się resztki obozu, m.in. tekturowe wizytówki z wypisanymi nazwiskami więźniów. Udało się też odczytać część napisów na nagrobkach - większość nieżyjących zmarło na początku lat 50. Badacze liczą, że ktoś na liście nazwisk znajdzie swoich bliskich - być może pozwoliłoby to na odkrycie choć części tajemnic ukrytego w głębi Jakucji obozu.
Inne
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję