Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Potańcówki, przytulanki... Warszawiacy przed wojną plażowali z fasonem. ARCHIWALNE ZDJĘCIA

14 sierpnia 2015, 02:37
Można się opalać, można również ruszyć w tango. Imprezy taneczne na nadwiślańskich plażach to była codzienność. Zjeżdżano się tu z całej Warszawy. Oczywiście można było kąpać się w czystej jeszcze wówczas Wiśle, ale plaże i bulwary nie służyły wyłącznie opalaniu. Tutaj toczyło się życie towarzyskie i kulturalne...
Można się opalać, można również ruszyć w tango. Imprezy taneczne na nadwiślańskich plażach to była codzienność. Zjeżdżano się tu z całej Warszawy. Oczywiście można było kąpać się w czystej jeszcze wówczas Wiśle, ale plaże i bulwary nie służyły wyłącznie opalaniu. Tutaj toczyło się życie towarzyskie i kulturalne... / Narodowe Archiwum Cyfrowe
W upalne dni kolejki do kas ciągnęły się nawet na kilkaset metrów, a jednak chętnych do stania nie brakowało. Na prestiżowej prywatnej warszawskiej plaży należącej do braci Kozłowskich, podobnie jak na położonej obok Poniatówce, wypadało się pojawić. Nadwiślańskie bulwary były przed wojną tak popularne i modne jak dziś knajpki przy stołecznym Placu Zbawiciela.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama