Jefrosinia Kiersnowska za głosowanie przeciwko reżimowi oraz całą masę zmyślonych przestępstw w 1941 roku została zesłana do sowieckich łagrów. Spędziła tam blisko 20 lat podczas których dane jej było widzieć upodlenie człowieka i okrucieństwo, jakiego nie wytworzyłaby ludzka wyobraźnia.

Reklama

Może lepiej, że to wszystko odeszło w niepamięć. Przecież ten, kto tego nie przeżył, nie uwierzy, nie może uwierzyć - pisze autorka zastanawiając się, czy przedstawianie światu tych zapisków ma w ogóle jakiś sens. Zaraz jednak reflektuje się i dodaje: Nie, nie lepiej! Wszystko może się powtórzyć. I lepiej widzieć niebezpieczeństwo, niż iść z zawiązanymi oczami.

Świadectw okrucieństwa i nieludzkich warunków panujących w sowieckich łagrach jest wiele. Tym razem jednak nie mamy do czynienia z kolejnym dziennikiem czy pamiętnikiem prowadzonym przez jednego z więźniów. "Ile wart jest człowiek" to zbiór wstrząsających rysunków i towarzyszących im zapisków autorstwa Jefrosinii Kiersnowskiej, która okiem obserwatora i uczestnika relacjonuje sytuacje, zdarzenia, opisuje ludzi i warunki, w jakich dane im było egzystować.

Człowiek jest wart tyle, ile jego słowo - opowiada sama Kiersnowska na zadane w tytule swego dzieła pytanie. A jej słowo daje obraz okrutnej historii i stanowi przestrogę dla ludzkości.

Fragmenty zapisków Kiersnowskiej w latach 90' zostały opublikowane w Związku Radzieckim, Wielkiej Brytanii, Japonii, Niemczech i Francji. Pierwsze pełne wydanie ukazało się w Rosji w setną rocznicę urodzin autorki. Teraz książka trafia także w ręce polskiego czytelnika.

Reklama

"Ile wart jest człowiek" to piękne wydawnictwo, bogate w ilustracje samej autorki. Premiera na polskim rynku 25 kwietnia. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Świat Książki.

Media