Przez dziesiątki lat "The Sun" zamieszczał codziennie na 3 stronie pełnowymiarowe zdjęcie dziewczyny z obnażonym, obfitym biustem, a często i więcej. Konsultant medialny Steve Hewlett powiedział BBC, że wynikało to z etosu groszowej gazety. - Kiedy to się zaczęło, chodziło o ofertę dla jej kluczowej publiki - mężczyzn, robotników: 'Dajemy wam to, czego chcecie, jesteśmy dla was.' Ale świat się zmienił 50% czytelników to kobiety - podkreślił.

Reklama

Redakcja tabloidu nie wyjaśnia, czy rezygnacja z nagości to decyzja raz na zawsze, zapewne czekając jak ten krok odbije się na nakładzie. Analitycy medialni twierdzą, ze właściciel koncernu News Corporation, Rupert Murdoch odnosił się ostatnio ze zrozumieniem do kampanii "Precz z trzecią Stroną". Jej działaczka Lucy-Anne Holmes powiedziała jednak BBC, że za wcześnie jeszcze na odtrąbienie zwycięstwa.

W zasadzie "The Sun" tylko postanowił pokazywać odtąd kobiety w bieliźnie lub bikini. Ale w zasadzie nadal kobieta to dla "Suna" tylko dekoracja wiadomości, podczas gdy same wiadomości tworzą ubrani mężczyźni, którzy coś robią - stwierdziła.