KRRiT ma zamiar zająć się sprawą. Oburzenia grafiką w czwartkowym wydaniu "Faktów" TVN, gdzie minister Joachim Brudziński został pokazany na tle swastyk, nie kryły prawicowe media.

Reklama

W rozmowie z wp.pl rzeczniczka Rady Teresa Brykczyńska przyznała, że wpłynęło kilka skarg od osób prywatnych. Żadna instytucja nie powiadomiła jej jednak o sprawie. Okazuje się, że chodzi nie tylko o grafiką, ale i słowa jakie padły w materiale. Podkreślono w nim, że Brudziński nie podał nazw organizacji, które działają niezgodnie z prawem.

Sugerowano również, że dla ministra poważniejszym problemem niż tort z ułożoną z wafelków swastyką są realne i niebezpieczne ataki na biura poselskiego polityków PiS.