Szef Komitetu Wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski, który odebrał nagrodę w imieniu Kaczyńskiego odczytał list, w którym prezes PiS podkreślił, że wyróżnienie jest dla niego "wielkim zaszczytem", jednak - jak dodał - "tę nagrodę będę traktował, jako nagrodę dla wszystkich, którzy pomagali w budowie obozu dobrej zmiany".

Reklama

"Historia zna takie przypadki, że projekty, które były z góry skazywane na porażkę, okazały się wyjątkowym, wspaniałym sukcesem. Dzieje naszej ojczyzny obfitują w takie zdarzenia. (...) Jestem głęboko przekonany, że historię powstania i funkcjonowania Telewizji Republika, jak i wielu innych przedsięwzięć sprzeciwiającym się siłom wielkiego nurtu, można wpisać w tę piękną historię walki o niezależne myślenie" - napisał Kaczyński.

Podkreślił również, że wspólnota Telewizji Republika "tworzy wspaniały zespół, broniący polskiej racji stanu". "Jednym z głównym powodów tego jest to, że jej kapitał jest polski. Sfera mediów jest wielkim dobrem, którego nie tylko nie możemy utracić, ale musimy się o nią troszczyć. (...) Jest mi naprawdę bardzo przykro, że przyczyny ode mnie niezależne nie pozwoliły mi świętować tego jubileuszu i odebrać tej nagrody osobiście" - podkreślił prezes PiS w liście.