Powołując się na dane firmy telemetrycznej Nielsen Audience Measurement, prezes TVP poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej, że łączne udziały w widowni TVP1 i TVP2 w pierwszym półroczu wzrosły po raz pierwszy od 16 lat. Dodał, że udział w widowni TVP1 w pierwszym półroczu 2018 r. wzrósł o ok. 0,3 punktów proc. w stosunku do pierwszego półrocza 2017 r., natomiast TVP2 - o ok. 0,4 punktów proc.

Reklama

Z danych Nielsena wynika, że kanały Telewizji Polskiej w pierwszym półroczu 2018 r. osiągnęły najwyższe wzrosty oglądalności wśród głównych kanałów telewizyjnych w porównaniu do pierwszej połowy 2017. Średni udział w oglądalności w grupie wszystkich widzów w przypadku TVP1 wzrósł o 2,5 proc, TVP2 - o 4,8 proc, natomiast w przypadku Polsatu i TVN spadł - odpowiednio o 6,6 proc. i 4,7 proc.

- My twierdzimy, że oglądalność Telewizji Polskiej jest wyższa o co najmniej 10 proc. niż ta, którą wykazuje Nielsen - podkreślił Kurski.

Z początkiem bieżącego roku TVP zaprezentowała opracowany przez nadawcę i Szkołę Główną Handlową model oglądalności rzeczywistej - MOR. Jest to nowe narzędzie do pomiaru widowni telewizyjnej, którego wyniki bazują na danych z dekoderów telewizji kablowej. Zdaniem Kurskiego, na podstawie wyników z pomiaru MOR, TVP1 ogląda 25 proc. więcej widzów niż programy komercyjnej konkurencji.

Reklama

Według Kurskiego, informacja o wzroście oglądalności TVP została w prasie branżowej "zupełne przemilczana", natomiast - jak mówił - "zamiast powiedzenia prawdy, Telewizję Polską spotyka wielokrotnie kampania zniesławień dot. rzekomego spadku oglądalności". Wyjaśnił, że pojawiające się w mediach informacje o spadku liczby widzów wynikają z przeniesienia widowni z TVP1 i TVP2 do TVP Info, gdzie "od zeszłego roku Wiadomości, Teleexpress, Panorama mają symultaniczną emisję".

Kurski poinformował również, że Telewizja Polska zarobiła dotąd ok. 78 mln zł na mundialu w Rosji. Zaznaczył jednak, że wzrost oglądalności nie jest skutkiem mistrzostwa świata w piłce nożnej, ponieważ ich udział w pierwszym półroczu był niewielki.

Reklama

Pod koniec czerwca prezes TVP mówił, że powinien zostać przeprowadzony audyt w firmie Nielsen i zapowiedział, że TVP sama zgłosi audytora, który sprawdzi instrumenty, którymi posługuje się firma. Dodał, że jednocześnie TVP pracuje nad nową polityką rozliczeń cen spotów, która zostanie ogłoszona jesienią, a zostanie wprowadzona w 2019 r. - Podtrzymuję, że te działania, które zapowiedzieliśmy wobec monopolisty telemetrycznego, będą kontynuowane - powiedział Kurski.