Lis, Olejnik, Wojciechowska.... Naczelny "Press" piętnuje dziennikarskie grzechy

31 stycznia 2013, 10:30

Skworz odpowiada na głośny tekst szefa Weszło.com, który wylał swoje żale na media, wyznając że przez nie czuje się coraz głupszy. "Jeśli Twoim głównym medium są plotki i pudelki, nie licz, że poznasz tam nazwisko premiera Izraela" - odpowiada Skworz. I dodaje: "To, na co patrzysz, czego słuchasz, co czytasz, buduje Ciebie, Twój intelekt i serce. Nie można zażerać się fast foodami i liczyć na dobre zdrowie. Dietę medialną też trzeba sobie skomponować". W swoim komentarzu Skworz wymienia nazwiska, kogo jego zdaniem warto słuchać, oglądać i czytać, a komu należy się nagana. / AKPA

"Dziennikarze permanentnie krytykują sami siebie, zawsze są z siebie niezadowoleni. I to właśnie stanowi o sile tego zawodu" - pisze w najnowszym komentarzu Andrzej Skworz. Redaktor naczelny "Press" wierzy, że dziennikarstwo w Polsce ma przyszłość, a złote czasy dziennikarstwa to tak na prawdę mit. Jego zdaniem lepiej nie było ani w komunizmie, pod butem cenzury, ani we wczesnych latach 90., gdy popełniano wszystkie możliwe zawodowe błędy. Ale to nie oznacza, że dziś "dziennikarskich grzechów" jest mniej. Skworz wymienia przykłady i nie szczędzi słów krytyki znanym kolegom z branży.

1 Redaktor naczelny "Press" krytykuje Tomasza Lisa za jego ostatni wywiad z ministrem transportu: "Patrzę, jak Tomasz Lis zsuwa się już prawie z fotela, do chwycenia za gardło ministra transportu brakuje mu tylko 50 centymetrów. Nie daje gościowi dojść do głosu, pokrzykuje, bo ten nie mówi o fotoradarach tego, co dziennikarz chciałby usłyszeć. Usłyszeć? Lis nie po to zapraszał ministra, by go słuchać, tylko by wykładać, co on sam o fotoradarach sądzi. Nie lubię."

Newspix / Michal Piesciuk

2 W komentarzu obrywa się też Monice Olejnik: "Pierwsza strona pisma dla kobiet, a na niej Monika Olejnik, w środku zaś fotograficzna sesja modowa z jej udziałem. I nie wiem, czy jest celebrytką, czy dziennikarką, bo tematyka rozmowy odległa od jej zawodu, jak ziemia od słońca. Nie lubię."

Newspix / Michal Piesciuk

3 Skworz pisze, że nie zaskakuje go, gdy Mariusz Max Kolonko (kiedyś w TVP) i Grzegorz Miecugow (kiedyś w "Big Brother") szukają dziś winnych upadku mediów - a to w samych mediach, a to w ich odbiorcach - mimo, że niegdyś sami do obniżenia poziomu polskiego dziennikarstwa przyłożyli rękę.

AKPA

4 "Kolejny dziennikarz zamienia w reklamie wiarygodność na brzęczącą walutę. Nie lubię" - pisze Skworz o Martynie Wojciechowskiej i nowej kampanii reklamowej z jej udziałem.

AKPA

Reklama

5 "Krzysztof Skowroński jako prezes SDP prowadzi konferencję partii politycznej, bo - jak wyjaśnia - jest gospodarzem budynku, w którym polityczna popisówka się odbywa. Nie lubię" - czytamy w komentarzu redaktora naczelnego "Press".

AKPA

6 W swoim komentarzu Skworz nie tylko gani ale i chwali. Wymienia nazwiska dziennikarzy, których stawia za wzór. Wśród nich jest m.in. Jerzy Jurecki z "Tygodnika Podhalańskiego", Grzegorz Chlasta z Tok FM, Dariusz Bugalski z Trójki, Wawrzyniec Smoczyński z "Polityki", Ewa Siedlecka z "Gazety Wyborczej", Tomasz Patora z TVN czy Michał Majewski i Paweł Reszka z "Wprost" - prawdziwi śledczy, jak nazywa ich Skworz.