Kosmiczna aukcja rozpocznie się dzisiaj i potrwa cztery dni. Perełką kolekcji, która trafi na licytację, jest testowy kombinezon astronauty, używany w programie Gemini. Organizatorzy imprezy są zdania, że ubiór może zostać sprzedany nawet za kilkaset tysięcy dolarów.

Reklama

Jest też urządzenie do oczyszczania powietrza oraz oryginalna bateria słoneczna, która była używana na kosmicznym teleskopie Hubble’a (cena wywoławcza to jedyne 375 dolarów). Gratką są mapy z wyprawy Apollo 11, podczas której wylądowano na księżycu. Do map dołączony jest autograf Buzza Aldrina - drugiego człowieka, który stanął na srebrnym globie. Niewątpliwą ciekawostką są... ciasteczka z amarantusa, które poleciały w kosmos w 1985 r.

Galerię przedmiotów wystawionych na aukcji można zobaczyć na stronie Wired.com