Przed północą w powierzchnię Srebrnego Globu, w pobliżu księżycowego bieguna północnego, uderzyła sonda Ebb. Kilkadziesiąt sekund później swój kosmiczny żywot zakończyła także Flow.

Uderzenie w Księżyc nie było widoczne z Ziemi.

Obie sondy od początku tego roku badały pole grawitacyjne Księżyca w ramach programu NASA pod nazwą GRAIL.

Dzięki temu naukowcy mają poznać historię powstania Srebrnego Globu. Wśród danych przesłanych przez Ebb i Flow są między innymi pęknięcia mogące wskazywać rozmieszczenie wody na Księżycu.

Reklama