Rozejrzyjmy się dookoła. W grudniu wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii wygrali konserwatyści. A przecież jeszcze jakiś czas temu zdawało się, że ich czas dobiegł końca. U władzy są przecież od 2010 r. i zaordynowali Brytyjczykom niszczącą politykę cięcia wydatków publicznych. A później wypuścili z butelki dżina brexitu, czego następnie sami srodze się przestraszyli. Zdołali jednak wygrać wybory w porywającym stylu. Spójrzmy więc nieco bliżej. Zajrzyjmy pod stare partyjne etykietki, na których widać odciski palców wszystkich torysowskich poprzedników. Co jest w środku?