"Igor Tuleya to sędzia, który sądził zbrodniarza stalinowskiego Adama Humerę i ma w związku z tym "wyjątkową legitymację" do porównywania działań CBA do metod stalinowskich" - twierdzi prof. Władysław Bartoszewski w wywiadzie dla gazety "Polska. The Times".

Reklama

Według Bartoszewskiego, Tuleya podczas procesu Humery dowiedział się strasznych rzeczy. - I nagle, gdy zajmował się sprawą dr Mirosława G., dowiedział się, że CBA stosuje podobne metody, o jakich słyszał przy okazji sprawy Humera. Owszem, nikt nie zginął, nie dochodziło do tortur. Ale dochodziło do poważnego naruszenia prawa - mimo że Polska jest państwem prawa - mówi Bartoszewski.

Bartoszewski uważa, że to sędzia zna akta obu spraw i nikt lepiej niż on, nie może porównać obu spraw.