Prof. Jan Hartman, kierownik Zakładu Filozofii i Bioetyki Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, przewodniczący Krajowej Rady Politycznej partii Twój Ruch, napisał na swoim blogu, że warto rozpocząć dyskusję na temat legalizacji związków kazirodczych.

Reklama

Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że ok. 10 proc. braci i sióstr ma wspólne doświadczenia seksualne. Wysokie są też odsetki epizodów seksualnych pomiędzy dwoma braćmi, dwiema siostrami. Nie widać jakoś wielkich nieszczęść, które by z tego miały wniknąć - pisze prof. Hartman.

Dodaje też, że legalizacja kazirodztwa nie powinna mieć "dewastującego wpływu na życie ludzi, którzy by się na takie związki skusili".

-Co więcej, jest pewien argument na rzecz tolerowania kazirodztwa. Jeśli udaje się powiązać harmonijnie miłość macierzyńską albo bratersko-siostrzaną z miłością erotyczną, to osiąga się nową, wyższą jakość miłości i związku. Być może piękna miłość brata i siostry jest czymś wyższym niż najwznioślejszy romans niespokrewnionych ze sobą ludzi? - pyta na zakończenie tekstu filozof, zaznaczając, że nie jest za legalizacją związków kazirodczych, a jedynie prowokuje do dyskusji.

Reklama

Tekst Hartmana zniknął ze strony internetowej "Polityki". Ale jego fragmnenty juz funkcjonują w mediach. Temat legalizacji kazirodztwa został też podjęty przez polityków.

Reklama

- Zastanawiam się nad tym, czy uczelnia, na której pracuje pan Hartman akceptuje tego rodzaju poglądy - mówi Mariusz Błaszczak, szef klubu parlamentarnego PiS. - Czy one się mieszczą w ramach swobody działalności naukowej? W mojej ocenie się nie mieszczą. A więc oczekuję reakcji ze strony władz uczelni, która zatrudnia pana Hartmana. I przestrzegam studentów przed panem Hartmanem - mówi Mariusz Błaszczak w rozmowie z reporterem Superstacji.

Z kolei poseł PiS Marcin Mastalerek uważa, że sprawą powinna zainteresować się prokuratura: - To jest obrzydliwe po prostu. Rozmawiamy o obrzydliwych sprawach. O obrzydliwych sprawach niech sobie Palikot rozmawia sam ze swoimi akolitami. Pan Hartman to jest ideolog Palikota. Jeżeli ideolog Palikota mówi o takich rzeczach, to to są chyba pomysły całej formacji. Jeżeli nie, to niech pan Palikot zaprzecza - mówi Mastalerek.

Krytycznie pomysł Hartmana komentuje także Krzysztof Gawkowski, sekretarz generalny SLD:

- Nie będę się wypowiadał na temat takich pomysłów, bo one powinny być zdecydowanie odrzucane zanim zostały wypowiedziane. Mam nadzieję, że ktoś tu coś pomylił, a to co proponuje profesor Hartman jest przenośnią, a nie faktem, który miałby tworzyć polskie prawo. Z Palikotem jest tak, że im dalej w las, tym mniej was. Im głupsze pomysły, tym mniejsze poparcie społeczne - mówi Gawkowski.

Pomysł ostro krytykuje także Ligia Krajewska, posłanka PO:

- Ja myślę, że to już jest odlot. Twój Ruch swoimi pomysłami obyczajowymi odleciał już tak daleko, że ma mniej niż zero. To chyba jest właśnie przykład na to, że te nowe otwarcie się zamknęło. Mam nadzieję, że już ostatecznie dla Twojego Ruchu - mówi Krajewska w rozmowie z reporterem Superstacji