Profesor był gościem dyskusji na temat bezpieczeństwa Polski zorganizowanej przez Instytut Wolności.

Jego zdaniem, zachowanie prezydenta Rosji to jego konsekwentna polityka rozszerzania dawnej sfery rosyjskiej i NATO musi być gotowe na szybką i zdecydowaną odpowiedź.

Reklama

- Władimir Putin może zająć Łotwę i Estonię, a gdy władze tych krajów zwrócą się o pomoc do NATO będzie patrzył jak szybko Sojusz zareaguje - dodaje Andrew Michta. Według niego, gdyby odpowiedź się przedłużała, była by to klęska zachodu, na którą nie można sobie w ogóle pozwolić.

- NATO musi być silne wojskowo i politycznie - wtórował mu wicepremier Tomasz Siemoniak, drugi z uczestników dyskusji. Jego zdaniem nie należy budować nowej europejskiej armii, ale wzmacniać Sojusz Północnoatlantycki tak, aby jego szef mógł szybko zdecydować o ruchach wojsk.

Reklama

Nasz minister obrony narodowej skrytykował inicjatywę powołania armii Unii Europejskiej.

- Mozolnie i z kłopotami reformujemy grupy bojowe UE i zabiegamy o kompetencje Agencji Obrony UE, a chcemy budować armię? - dziwi się. - Nie umiemy postawić altanki, a chcemy budować pałac - podsumowuje ten projekt.

Mówiąc o obronie Polski w kontekście współpracy z NATO wicepremier Tomasz Siemoniak zaznaczył, że głównym zadaniem jest wspieranie planu tak zwanej szpicy, sił szybkiego reagowania, które miałyby być gotowe do akcji w ciągu 48 godzin. Polska jest też zdeterminowana, aby wzmacniać wschodnią flankę NATO, czyli zabiegać o ciągłą, rotacyjną obecność żołnierzy NATO w Polsce i wspierać Korpus Północno-Wschodni w Szczecinie.

Reklama

Krzysztof Szczerski poseł PiS - trzeci uczestnik spotkania - podkreślił, że to, co dziś szczególnie go niepokoi w kontekście sytuacji na Ukrainie, to brak woli politycznej po stronie zachodu do zdecydowanych działań wobec Władimira Putnia.

- Przecież to nie tak, że Putni jest genialnym strategiem, on po prostu wykorzystuje to niezdecydowanie - uważa Krzysztof Sczerski.

Wszyscy uczestnicy dyskusji zgodzili się, że w Polakom potrzeba jest lepsza informacja o naszym zabezpieczeniu militarnym i ochronie przed Rosją.

To była już druga taka debata przygotowana przez Instytut Wolności poświęcona bezpieczeństwu Polski i sytuacji na Ukrainie.