Zsyłka do "senatorium". Nielubiani przez liderów politycy, jak Brejza, trafiają do izby gorszego sortu [OPINIA]

W takiej sytuacji senat jest zbędny. Pamiętajmy, że likwidacja senatu była też (dawno temu) celem rządów komunistycznych. Było nawet jakies glosowanie i oczywiście odpowiednia propaganda. Głos za utrzymaniem senatu był uważany za postawę antykomunistyczną. No i co ? Komunizmu nie ma (?), a senat trwa. Dobra fucha. Polska mentalność nie pozwoli ani na likwidację senatu ani na zmniejszenie liczby posłów, bo w tym przebijamy chyba nawet USA (nie jestem pewien). Szkoda pozbywać sie takiej przewagi, która jest dowodem wielkości Polski.

Gdyby byly kamery przy liczeniu i ukladaniu kart nie byloby tej szarpaniny .przeciez byl taki postulat po poprzednich wyborach 4 lata temu , Dlaczego nie wprowadzopno kamer nie wiem ? Urny teraz juz sa przezroczyste i dobrze ,chociaz wielu zwlaszcza od Michnika krytykowal ten postulat ,Ktos mowil ,ze czyste karty sa......jaki to problem ,gdy komisja wspolnie chce manipulowac !!!! A skad sie biora karty ponad limit wydanych ?: Czy komisja jest czysta w takim wypadku ,,,chyba nie !!! Mozna tez rozwiazac problem dlugopisow ,,,,,komisja ma inny kolor niz te co sa przeznaczone dla glosujacych .

Czy tak trudno zrozumieć skąd biorą się głosy nieważne. Gdy jest tylko dwoje kandydatów, a wśród nich nie ma kandydata z mojej opcji,to oddaję pustą kartkę i mój głos jest nieważny. Dlaczego mam na siłę stawiać krzyżyk przy nazwisku osoby,która jest z opcji,której nie popieram ? Pusta kartka nie wynika z pomyłki,lecz z braku kandydata,na którego mogę zagłosować.

7Bardzo proszę o pomoc. Wystarczy udostępnienie : ht tp:// sites.social/andrzej2

a wszystko po to żeby ideowiec Karczewski dalej mieszkał w willi

Brejza na marszałka. Może refleksyjnie nie będzie, za to śmiesznie...

Partia wie, że nieważne, kto i jak głosuje, ważne kto głosy liczy. Nie po to Partia namęczyła się tyle umieszczając Osoby Godne Zaufania Najwyższej Władzy w Sądzie Najwyższym, żeby wybory do Senatu przegrywać :))))

J"ednym z niewielu, którym się to parę razy udawało, był Włodzimierz Cimoszewicz."- Autor niech sie nie ludzi. Raz w kosciele, zawsze w kosciele.........

Kto się chwyta brzytwy, no kto ? :-) PIS !