Wielcy twórcy? W najlepszym razie wygłaszają głębokie jak wypracowanie gimnazjalisty uwagi o pisowskiej nienawiści i pisowskim szczuciu na ludzi, by szybko przejść do szczucia na PiS.
Wśród prawników znalazłoby się trochę ludzi rozumnych – gdy jednak spór polityczny uderzył w środowisko prawnicze, nagle przestało ono grać rolę rozjemcy, a głosy rozsądku szybko zostały przykryte głosami donośnymi.
Tak, dobrze byłoby mieć wybitnych ludzi, którzy byliby na dodatek inni, niż są, ale na ogół ich nie mamy.
Reklama