Nawet przeciętny prezydent uzyskuje reelekcję.
Przypomnę, że 11 nie wybrano ponownie.
11 na 45!
To całkiem spora grupa…
Reklama
…Nieudaczników. Wśród nich Trump.
Reklama
Nie teraz, ale po pewnym czasie Donald Trump będzie zapamiętany jako prezydent z dużymi osiągnięciami i z wielką wadą charakterologiczną, która przesądziła o jego porażce. Jego osobowość przysłoniła jego dorobek.
Co to za osobowość?
On nie starał się, by ktokolwiek go lubił, nie zabiegał ani o sympatię elit, ani mas. A polityk powinien być lubiany. Tymczasem on walił między oczy to, co myśli, nie bacząc, czy to się podoba, czy wywołuje wściekłość.
To błąd.
Polityk tego nie robi, owija w bawełnę, nie szuka konfliktu. Gdyby Trump się do tego dostosował, darzono by go większą sympatią.