Wałęsa obrzucił Wyszkowskiego obelgami. "Chory debil", "wariat", "małpa z brzytwą" - tak denerwował się na swojego rozmówcę na antenie TVN24. Krzysztof Wyszkowski, działacz antykomunistycznej opozycji, znany ze swojej niechęci do Lecha Wałęsy, poczuł się urażony słowami byłego prezydenta. Wytoczył mu proces o zniesławienie.

Reklama

Sprawa ciągnęła się ponad dwa lata. W czerwcu tego roku sąd kazał Wałęsie przeprosić Wyszkowskiego. Ale obaj się odwołali. Wałęsa tłumaczył, że nie obraził. Wyszkowski - że nie zgadza się z częścią wyroku, zgodnie z którą były prezydent nie musi go przepraszać za nazwanie agentem i zdrajcą.

Dziś sprawa wreszcie dobiegła końca. Gdański sąd odrzucił obie apelacje. To znaczy, że Wałęsa musi przeprosić Wyszkowskiego za "chorą małpę", "wariata" i "chorego debila", ale nie musi za "agenta i zdrajcę".