Minister Miller nie chciał mówić o szczegółach spotkania. "Jest przygotowywany wspólny komunikat. Przekażemy Państwu, tak się umówiliśmy" - powiedział tylko polskim dziennikarzom wychodząc z gmachu Ministerstwa Transportu w Moskwie.

Zapytany, jakie dokumenty otrzymał wczoraj od przewodniczącej Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) Tatiany Anodiny, szef MSWiA odparł, że "jest to korespondencja". "My utrzymujemy ze sobą kontakty robocze, aby usprawniać, na ile się da, wymianę dokumentów" - wyjaśnił.

Reklama

Pytany z kolei, czy dzisiejsze rozmowy przyczynią się do usprawnienia napływu dokumentów z Moskwy, Miller zauważył, że "nie jest to kwestia tylko nadziei".

Miller, który kieruje komisją badającą okoliczności katastrofy prezydenckiego Tu-154M pod Smoleńskiem, mówił po przylocie do Moskwy w środę wieczorem, że celem jego wizyty jest "omówienie w roboczym trybie wszystkich problemów, jakie mamy ze wspólnym wyjaśnianiem okoliczności katastrofy".

Reklama