Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla portalu My PiS atakuje Donalda Tuska i Monikę Olejnik. Platformę i jej kierownictwo oskarża o fatalny stan polskiej demokracji. Kaczyński pisze, że to "partia, której poziom kultury ogólnej i kultury politycznej jest wyjątkowo niski". Zdaniem Kaczyńskiego, politycy partii rządzącej są pod względem wyrobienia politycznego "wyraźnie poniżej postkomunistów". "Poprzez działalność Janusza Palikota zniszczony został język, ale on jest tylko symbolem. Dziesiątki osób, łącznie z Donaldem Tuskiem, się w to angażowało" - twierdzi prezes PiS.

Reklama

Kaczyński uważa, że szanse opozycji na przejęcie władzy są celowo zmniejszane "Jeśli jedna partia dysponuje ogromną siłą medialną a druga praktycznie żadną, to o żadnej demokracji nie może być mowy" - podkreśla prezes PiS.

Ale już mówiąc o sytuacji w Sejmie Kaczyński ocenia, że jest lepiej niż było. "Schetyna jest trochę lepszy niż Komorowski" - tłumaczy.

Kaczyński skomentował też ostatni konflikt między szefem klubu PiS Mariuszem Błaszczakiem a dziennikarką Moniką Olejnik. Prezes PiS oświadczył, że jego partia zbojkotuje program Olejnik w Radiu Zet. "Chcemy powiedzieć wyraźnie, że mamy już tego dość. Nie przychodzimy na dyskusje, żeby być ofiarą ataku, któremu przewodzi sama pani Olejnik. Ona ma prawo do swoich poglądów politycznych, ale w takim razie niech zgłosi się do PO i najmie do tamtejszej gazety - mają jakiś "POgłos". Niech tam popracuje, a nie pracuje w radiu udając, że jest obiektywną dziennikarką - radzi Olejnik Kaczyński.

Reklama