Poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Sławomir Kopyciński zdecydował się na zmianę partyjnych barw.
Reklama
Kopyciński nie dał się wcześniej szerzej poznać. Można zaryzykować, że jego nazwisko niewiele mówi wyborcom.
Parlamentarzysta pierwszy raz dostał się do Sejmu w 2007 roku. Startował z województwa świętokrzyskiego.
Ten ruch osłabia mały klub Sojuszu w Sejmie. Z 27 posłów zostało już tylko 26, którymi będzie dowodził Leszek Miller.
Komentarze(33)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePolecam wrzucić w Google hasła KOPYCIŃSKI KOMISJA MAJĄTKOWA
Gdy sąd uzna Kotlińskiego za kłamcę lustracyjnego, grozi mu utrata mandatu oraz biernego prawa wyborczego i zakaz pełnienia funkcji publicznych od trzech do dziesięciu lat.
Jak wynika z informacji "Rz", Kotliński z SB spotykał się jako młody kleryk Wyższego Seminarium Duchownego (WSD) we Włocławku.
W Instytucie Pamięci Narodowej zachowała się szczątkowa dokumentacja kontaktów TW „Janusza" z SB – tzw. teczka personalna. Nie zachowała się teczka pracy. W raporcie z 18 kwietnia 1990 r. widnieje adnotacja: „teczkę pracy zbrakowano (zniszczono – red.) za protokołem z dnia 1989.12.18 w związku z informacją o zmianie zainteresowań pionu SiA w styczniu br.". Wspomniany pion to Wydział Studiów i Analiz, następca prawny osławionej czwórki, czyli wydziału IV SB zajmującego się zwalczaniem religii.
Jak podaje "Rz", Kotlińskiego do współpracy wytypował w kwietniu 1989 r. podoficer SB starszy sierżant Henryk Marczewski. Trwały już wtedy obrady Okrągłego Stołu i duchowni współpracujący z SB masowo zrywali tę współpracę.
Do formalnego pozyskania Kotlińskiego doszło 27 kwietnia 1989 r. w Kłodawie, skąd pochodził.
„Podczas przeprowadzonej rozmowy wymieniony odpowiadał szczegółowo na postawione pytania, chociaż nie wypowiedział się sam na poszczególne problemy. Nie odciął się od współpracy z nami, napisał zobowiązania o zachowaniu rozmów w tajemnicy. TW zobowiązał się do przekazywania nam informacji pomocnych w rozeznaniu aktualnej sytuacji w WSD. Zobowiązał się także do punktualnego i systematycznego stawiania się na umówione spotkania" – raportował funkcjonariusz SB.
W rozmowie z "Rzeczopspolitą" Kotliński zaprzecza, jakoby współpracował z SB.
I z czego masarnie będą teraz robić salsesony Jedynie POzostaje teraz Białoruś tam jeszcze nie ma problemu
Później sobie to przeczytaj :
Prawo??? i Sprawiedliwość ??? - wolne żarty !!!
PiS powstało na przekręcie z Porozumienia Centrum (PC)
Poznaj mroczna przeszłość Jarosława Kaczyńskiego i jego brata Lecha za czasów Porozumienia Centrum- wpisz w wyszukiwarkę :
- FUNDACJA PRASOWA SOLIDARNOŚĆ
- Spółka TELEGRAF
- Spółka Srebro
- Sprzedaż EXPRES WIECZORNY
- Pożyczki dl Porozumienia Centrum
- UMORZENIE DŁUGÓW Porozumienia Centrum przez ministra Jasińkiego .
Spoleczenstwo powinno eliminowac z polityki takich "przekretasow"...