Prowadząca śledztwo w sprawie zabójstwa generała Marka Papały łódzka prokuratura ogłosiła wczoraj, że szef polskiej policji zginął, gdy próbował udaremnić kradzież swojego samochodu - daewoo espero. Śledczy doszli do takiego wniosku po 14 latach badania tej tajemniczej sprawy.

Reklama

Zarzut zabójstwa usłyszało dwóch gangsterów, w tym przywódca gangu złodziei o pseudonimie Patyk. Aresztowano w sumie pięć osób.

Jednak prezesa PiS takie ustalenia prokuratury nie przekonują.

Rabunek samochodu tej marki z użyciem broni jest niezwykle rzadki - twierdzi Jarosław Kaczyński. - I akurat miało to dotyczyć komendanta policji, osoby, która bardzo dużo wie i miała wyjechać na Zachód - powątpiewa. Nadinspektor zginął tuż przed wyjazdem do USA, gdzie miał zostać oficerem łącznikowym policji.

Reklama

Komu mogło zależeć na śmierci komendanta głównego?

Niektórzy mogli się obawiać, że generał Papała po wyjeździe ujawni informacje niewygodne i temu przypisuję jego śmierć - skomentował Kaczyński. Nie powiedział jednak, kto mógł się obawiać i jakie to "niewygodne informacje" miał mieć generał.