Waldemar Pawlak wyprzedził apel Jarosława Kaczyńskiego swoim własnym. Wicepremier i prezes PSL napisał specjalny list.

Apelujemy do wszystkich sił politycznych w kraju o współpracę i pojednanie narodowe. (...) Dla dobra Polski i jej wszystkich mieszkańców - działajmy jeden z drugim, a nie jeden przeciw drugiemu - czytamy w liście otwartym Waldemara Pawlaka.

Reklama

Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego apeluje o zasypywanie podziałów, tak, aby Polska była rodziną rodzin. Przekonuje też, że PSL jest potrzebne ludziom i Polsce.

27 maja, z okazji Zielonych Świątek PSL organizuje majówkę w Natolinie, koło Grodziska Mazowieckiego. W majówce weźmie udział Pawlak i liderzy PSL.

Chcemy pokazać, że w polityce jest możliwy uśmiech i pozytywne emocje. Polityka nie może polegać tylko na kłótniach. Ostatnie polityczne wydarzenia sprawiają, że można mieć wrażenie, iż niektórym politykom chodzi tylko o szukanie powodów do kontrowersji i rozgrywania kolejnych bitew politycznych - powiedział PAP rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.

Reklama

Jak napisał w liście Pawlak, przedstawiciele PSL w rządzie, w parlamencie oraz w samorządach dokładają wszelkich starań, aby prawo służyło ludziom.

Przykładem tego jest wielka batalia o jak najkorzystniejszą dla Polaków reformę emerytalną. PSL wywalczyło ważne elementy społeczne, czyniąc reformę zdecydowanie bardziej przyjazną ludziom. Dzięki naszym działaniom pojawiła się m.in. możliwość wcześniejszego przejścia na emeryturę przez kobiety i mężczyzn. A co istotne, doszło jeszcze wsparcie dla matek zarówno na wsi, jak i w mieście, które nie miały takiej pomocy. Nie pogorszy się też sytuacja rolników w najbliższych latach - wymienił Pawlak osiągnięcia Stronnictwa.

Reklama

Pawlak podkreślił też, że PSL walczy o godne życie dla polskich rodzin, w tym o miejsca pracy, godziwe emerytury i poprawę systemu ochrony zdrowia.

Apelujemy do całego polskiego społeczeństwa o wspólną aktywność na miarę XXI wieku. (...) Tylko wspólnie zdołamy wykorzystać szanse i uniknąć zagrożeń, jakie niesie współczesny świat - napisał wicepremier.

Marta Tumidalska