Prezydent Bronisław Komorowski podjął już decyzję - będzie walczył o drugą kadencję - pisze "Wprost". nic w tym dziwnego - notowania głowy państwa są wysokie, a żadnego realnego kontrkandydata nie widać. Plany prezydenta nie podobają się jednak władzom Platformy. Zdaniem tygodnika, Komorowski pytał premiera o pieniądze na kampanię wyborczą - w 2010 jego rachunki pokryła Platforma Obywatelska i chce wiedzieć, czy w 2015 będzie tak samo. Donald Tusk miał jednak odpowiedzieć, że ostatnie wybory wyczerpały kieskę partii.

Reklama

Jak jednak pisze "Wprost" ludzie prezydenta twierdzą, że Tusk zbiera pieniądze na wybory parlamentarne w 2015, bo chce rządzić trzecią kadencję. Dlatego też ignoruje kampanię prezydencką. Jeśli więc Bronisław Komorowski marzy o reelekcji to będzie musiał znaleźć nowych darczyńców.