Wstrzymanie funduszy na budowę dróg osłabia Polskę przed najbliższym szczytem budżetowym Unii Europejskiej. To zdaniem europosła PO Jacka Saryusza-Wolskiego, najpoważniejszy skutek decyzji Komisji Europejskiej.

Reklama

Do zablokowania 3,5 miliarda złotych na dalsze inwestycje drogowe doszło w fatalnym momencie - podkreślił w radiowej Jedynce Jacek Saryusz-Wolski. Jak dodał, Polska musi teraz wdrożyć procedurę naprawczą, wymaganą przez Komisję Europejską.

Jutro ministrowie Elżbieta Bieńkowska i Sławomir Nowak spotkają się z unijnym komisarzem do spraw polityki regionalnej Johannesem Hahnem. Wcześniej zapowiadano, że rozmowy będą dotyczyły wykorzystania unijnych środków w modernizacji polskiej kolei. Teraz tematem numer jeden będzie decyzja Komisji o wstrzymaniu wypłaty funduszy.