Partyjne wybory mają się odbyć w przyszłym roku.

Na razie Donald Tusk nie ma kontrkandydatów, choć startu nie wyklucza Jarosław Gowin. Teraz do tego grona dołączył Grzegorz Schetyna. Dziennikarzy w Sejmie poinformował, że decyzję podejmie po wakacjach. Wcześniej na rozstrzygnięcie w tej sprawie dawał sobie kilka dni.

Reklama

W ubiegłym tygodniu o partyjnych wyborach rozmawiał zarząd PO. Władze Platformy nie wykluczają, że przywódcę partii wybiorą wszyscy jej członkowie, a nie - jak dotąd - konwencja krajowa.