Funkcjonariusze tydzień temu weszli do domu Ryszarda Częstochowskiego w poszukiwaniu papierosów bez akcyzy. Przeszukanie odbyło się na podstawie pomówienia, bez nakazu prokuratorskiego, we wczesnych godzinach rannych, z użyciem psa tropiącego i w obecności dzieci - pisze Rozenek i dodaje, że Ryszard Częstochowski, zanim przyszedł do Ruchu Palikota, był działaczem Platformy Obywatelskiej, a jego odejście z PO odbiło się w Bydgoszczy głośnym echem.

Reklama

Wyrażamy stanowczy protest wobec wykorzystywania państwowych służb do walki politycznej, zastraszania działaczy opozycji. Jeszcze bardziej niepokojące jest dla nas nieuzasadnione nękanie obywateli na podstawie niepotwierdzonych donosów i budowania atmosfery rodem z IV RP - czytamy w oświadczeniu Andrzeja Rozenka.