Projekt ma znieść to, co zaczęło obowiązywać od stycznia tego roku w ramach rozporządzenia przygotowanego przez ministra Jarosława Gowina. Zgodnie z jego decyzją 79 małych sądów rejonowych przestało istnieć i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek.

Reklama

Szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała IAR, że obywatelski projekt wspierany przez PSL to próba psucia systemu. Pan prezydent będzie poszukiwał rozwiązań kompromisowych, będzie się starał zaangażować wszystkie strony, które występują w tej sprawie tak, żeby takie rozwiązanie znaleźć - mówiła. Dodała, że prezydent wierzy w rozsądek zarówno przedstawicieli parlamentu, jak i ministra sprawiedliwości.

Jej zdaniem obywatelski projekt ustawy w sprawie sądów, to nic innego jak leczenie dżumy cholerą.

PSL od miesięcy walczył, by projekt przygotowany przez Jarosława Gowina nie wszedł w życie. Przepisy w końcu trafiły do Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że wprowadzenie zmiany tylko rozporządzeniem jest zgodne z konstytucją. Po tym rozstrzygnięciu ludowcy ponownie rozpoczęli prace nad obywatelskim projektem ustawy o reformie sądownictwa.

Reklama

Donald Tusk przekonywał z kolei, że inicjatywa ludowców to kłopot. Podkreślał, że źle się dzieje, gdy jedna z partii koalicyjnych ma inny pogląd niż ten, który przyjmuje rząd lub odpowiedzialny za sprawy minister tego rządu.