Na wieńcu z biało-czerwono-niebieskich kwiatów, jakie John Kerry złożył na grobie Tadeusza Mazowieckiego jest wstęga z napisem w języku angielskim "Od Narodu Stanów Zjednoczonych". Amerykański polityk rozmawiał przez kilka minut z siostrami franciszkankami, które opiekują się cmentarzem. Złożył też kondolencje synowi zmarłego, Michałowi Mazowieckiemu.

Reklama
AP / Jason Reed

Nocna wizyta była ściśle chroniona przez amerykańskie służby. Mimo to John Kerry na chwilę pospacerował po cmentarzu oświetlonym przez znicze.

Amerykański sekretarz stanu udał się na cmentarz prosto z warszawskiego lotniska Chopina.

AP / Jason Reed
Reklama

We wtorek John Kerry rozpocznie dzień od spotkania z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Po spotkaniach z premierem, naukowcami i biznesmenami sekretarz stanu poleci do Łasku, by spotkać się ze stacjonującymi tam amerykańskimi lotnikami. Po południu odleci z Łasku do Izraela.

Tadeusz Mazowiecki, pierwszy niekomunistyczny premier Polski po drugiej wojnie światowej, zmarł 28 października w wieku 86 lat.