Referendum w sprawie organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w Krakowie wywołało polityczną burzę. Platforma Obywatelska daje prezydentowi Krakowa żółtą kartkę. Jacek Majchrowski bez konsultacji z koalicjantem i Komitetem Aplikacyjnym "Kraków 2022" zaproponował, aby przeprowadzić referendum w sprawie organizacji zimowych igrzysk w Krakowie.

Reklama

Prezydent zaskoczył nas swoją propozycją- przyznaje Dominik Jaśkowiec - krakowski radny PO. Prezydent miasta, które zgłasza kandydaturę ma być twarzą kampanii przed MKOL. Nagle mówi, że on będzie się zastanawiał i lepiej, żeby to Krakowianie zdecydowali o igrzyskach, a jak nie Krakowianie to Rada Miasta, a jak nie radni to rząd,czyli w zasadzie wszyscy tylko nie on. To jest niepoważne - dodaje radny Jaśkowiec.

Propozycja prezydenta zachwiała koalicją między nim, a Platformą Obywatelską, która ma większość w Radzie Miasta. Nie będziemy zrywać umowy koalicyjnej, ale widoczne jest oziębienie w relacjach, bo nasz partner zachował się w stosunku do nas nie fair - zaznaczał Dominik Jaśkowiec.

Według zapowiedzi, prezydent Krakowa złoży projekt uchwały o przeprowadzeniu referendum do Rady Miasta. To ostatecznie miejscy radni zdecydują czy krakowianie będą mogli wyrazić swoją opinię na temat igrzysk. Według planów, lokalne referendum powinno się odbyć w czerwcu.\

Reklama