Radosław Sikorski żali się na nagraniach, że nie może zdobyć armaniaku rocznik 1957, a tego potrzebuje na prezent dla Donalda Tuska.

Reklama

Jak podaje Wprost.pl rozmawiano w restauracji Amber Room w warszawskim Pałacyku Sobańskich.

CZYTAJ WIĘCEJ: Sikorski a aferze taśmowej: Rząd został zaatakowany przez grupę przestępczą>>>

CZYTAJ WIĘCEJ: "Sikorski o robieniu laski Amerykanom". Zobacz, jak MSZ tłumaczy słowa szefa >>>