Jeden zero dla Donalda Tuska. Podobno w Prawie i Sprawiedliwości krążyły SMS-y, że "ograli nas jak dzieci" – rozpoczęła audycję Monika Olejnik. Adam Hofman zdementował tę informację i wyjaśnił, dlaczego posłowie PiS wyszli z sali. - Nie jest tajemnicą, że pan Palikot jest dla nas persona non grata. To facet, który w ważnych chwilach wspiera rząd, więc proszę nas nie wpychać w koalicję z Palikotem - mówił rzecznik prasowy PiS.

Reklama

Po Hofmanie głos zabrał Marek Siwiec, który przypomniał, że partia Janusza Palikota głosowała przeciwko wotum zaufania dla rządu Tuska. - Stosunek do rządu określało głosowanie, a nie pana etykiety. Twój Ruch zachował się w sposób jednoznaczny, więc opowiadanie, że dzięki Twojemu Ruchowi Donald Tusk może więcej, jest po prostu nieprawdą - powiedział polityk Twojego Ruchu. Wiceprzewodniczący TR ocenił, że wychodząc z sali, PiS wprowadził do polskiego Sejmu "element wschodni". - Wie pan, w którym parlamencie najczęściej się wychodzi z sali? W Radzie Najwyższej Ukrainy, celuje w tym Partia Regionów. Dołączyliście do tego szlachetnego towarzystwa - mówił Siwiec, porównując PiS do partii obalonego prezydenta Ukrainy, Wiktora Janukowycza.

Reprezentujący PSL Stanisław Żelichowski ocenił, że najbardziej bulwersujący był dla niego głos posła PiS, który z trybuny sejmowej powiedział "wy tu jesteście obcy”. – Takie słowo padło. Mogę zrozumieć, gdy Talibowie mówią osobom, które przyjechały z zewnątrzm, że są obcy, ale jeśli w Polsce ktoś uważa, że dwie trzecie społeczeństwa to obcy, to jest straszne. Mnie to potwornie zbulwersowało – mówił poseł PSL o wypowiedzi posła Szczerskiego.

Monika Olejnik nie pozwoliła Adamowi Hofmanowi odpowiedzieć na słowa Żelichowskiego, co wywołało wściekłość rzecznika PiS. – To ja dziękuję! Pani wrzuca temat i proszę, niech Hofman się odniesie do Kaczyńskiego, a teraz mówimy o taśmach, a ja się nie mogę wypowiedzieć. Monika Olejnik show! Skończyła się afera, naciskamy guzik i Monika Olejnik zamiata aferę – krzyczał rzecznik PiS.

Reklama

Niech pan mnie nie obraża, że ja zamiatam aferę. Teraz nie rozmawiamy o taśmach, tylko o sytuacji w Sejmie i wystąpieniach posłów, które były kompromitujące – odpowiedziała Monika Olejnik. Adam Hofman stwierdził, że jego zdaniem treść taśm jest ważniejsza od głosowania w Sejmie, a Monika Olejnik nie chce rozmawiać o taśmach. – Zaczyna się program, mam prawo zaczynać od tego, od czego chcę. Niech pan mnie nie poucza – odpowiedziała Olejnik.

Czytaj więcej: Sejm zagłosował: rząd Donalda Tuska z wotum zaufania>>>

Czytaj więcej: Kto nie głosował? Zabrakło Hofmana, ale przyszedł Nowak. MAMY LISTĘ POSŁÓW>>>