Premier Donald Tusk rozmawiał telefonicznie z wiceprezydentem USA Joe Bidenem na temat tragedii na Ukrainie. Jak napisano w komunikacie biura prasowego rządu, rozmówcy potwierdzili wspólną ocenę, że do katastrofy malezyjskiego samolotu doszło z powodu wystrzelenia rakiety przez separatystów z kontrolowanego przez nich terytorium. Donald Tusk i Joe Biden uznali, że bardzo ważne jest, by ta tragedia stała się przełomem w konflikcie na Ukrainie i doprowadziła nie tylko do zawieszenia broni, ale także do rozbrojenia separatystów.
Reklama
Komentarze (47)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePo katastrofie smoleńskiej BBN prezydenta Bronisława Komorowskiego opracowało „Strategiczny Przegląd Bezpieczeństwa Narodowego” (SPBN). Stwierdza się w nim między innymi, że dla Europy i Polski to Rosja jest „istotnym gwarantem bezpieczeństwa”, a „rola NATO powinna być drugorzędna”, gdyż NATO w świadomości Rosjan „jest wrogim blokiem wojskowym zagrażającym ZSRR, a potem Rosji”. W tym samym czasie szef BBN gen. Stanisław Koziej uzgodnił z przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołajem Patruszewem „regularne polsko-rosyjskie konsultacje w kwestiach bezpieczeństwa”. Patruszew to przyjaciel Władimira Putina, z którym pracował jeszcze w leningradzkim KGB, oskarżony przez Jurija Felsztyńskiego i Olega Pribyłowskiego, autorów książki „Korporacja zabójców”, o wysadzenie w powietrze budynków mieszkalnych w kilku miastach Rosji, co dało pretekst do kolejnej wojny w Czeczenii.
Równocześnie premier Donald Tusk konsekwentnie odrzucał możliwość uczynienia śledztwa smoleńskiego międzynarodowym, przestrzegając przy tym Polaków przed nieufnością względem Rosjan i apelując o niepogarszanie polsko-rosyjskich stosunków. Raport MAK, którym kieruje de facto Putin, Tusk uznał za prawdziwy, zapowiadając wniesienie do niego jedynie technicznych poprawek. W międzyczasie do Warszawy zawitał minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, aby zapoczątkować nową tradycję spotkań szefa MSZ Rosji z polskimi ambasadorami. Prezydent zaś zadbał o pomnik bolszewików w Ossowie, odznaczył rosyjskich strażaków, ochroniarzy i lekarzy ze Smoleńska, uczelnie polskie zaczęły nawiązywać współpracę z rosyjskimi, w końcu na szkolenia do Moskwy pojechała nawet delegacja Państwowej Komisji Wyborczej. A w Zielonej Górze odezwał się festiwal piosenki rosyjskiej itd., itd.
Poskrobiesz Palikota, wyjdzie Tusk.
Poskrobiesz Tuska, zobaczysz Palikota.
Poskrobiesz obu, wyjdzie Putin.
Bylbym ostrozniejszy w ocenach.
Przypomne, ze polskie rakiety dostarczone Gruzinom w czasie konfliktu z Rosja zestrzelily kilka rosyjskich samolotow.
Nadal broni putina?
a PO jakiemu szczekal tusek - przeciez to NIEKUMATE!
JOE BIDEN, VICEPREZYDENT US, POPIERA UKRAINCOW BO JEGO SYN JEST JEDNYM Z DYREKTOROW UKRAINSKIEGO NAFTOGAZ I ROBI KASE. A ROSJA I DONIECKA REPUBLIKA LUDOWA MOZE MU PRZEKRECIC INTERESY.
#
May 13, 2014 ... Hunter Biden, son of US VP Joe Biden, is joining the board of directors of ...
moved Ukraine to a prepaid gas delivery regime and sent Naftogaz,