- Dzisiaj trzeba bardzo mocno i wyraźnie powiedzieć: to wezwanie nie może być więcej manifestem słabych i bezradnych. Nie może być wyrazem złudzenia i iluzji, że świat wyzbył się tego typu pokus, że wokół nas nie ma ludzi i nie ma państw, które z siły i z wojny chciałyby uczynić znowu sposób prowadzenia własnej polityki - mówił premier. Dodał, że przed Europą czas działania, i "nie czas na piękne przemówienia, bo te słowa: nigdy więcej wojny w konfrontacji z tym, co dzieje się dziś na wschodzie Ukrainy, niosą z sobą całkiem nowy ładunek".

Reklama

- My, Europejczycy musimy z tragicznego polskiego września, z tragicznych lat drugiej wojny światowej, tragicznych dla wszystkich ludzi bez wyjątku, musimy wyciągnąć lekcję, która nie może być lekcją naiwnego optymizmu - podkreślał Donald Tusk.

II wojna światowa rozpoczęła się 1 września od ataku III Rzeszy Niemieckiej na Rzeczpospolitą Polską. Pierwsze bomby spadły o godzinie 4.40 na Wieluń, niedługo potem pancernik Schleswig-Holstein ostrzelał Westerplatte.

Był to największy konflikt zbrojny w historii ludzkości. Trwał ponad sześć lat, pochłonął około 60 milionów ludzkich istnień, wśród nich blisko 6 milionów Polaków.

Reklama