Rosjanom przeszkadza, że Polska ma coś do powiedzenia w kwestiach wschodnich - tak minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna komentuje prześmiewczy reportaż na jego temat, jaki pojawił w rosyjskiej telewizji. W około dziesięciominutowym materiale została pokazana m.in. karykatura szefa dyplomacji. W programie Kanału 5 mowa była także o polskich publikacjach dotyczących zbierania kompromitujących informacji na temat Schetyny przez rosyjskich dziennikarzy.

Reklama

Minister powiedział, że rosyjski program nie jest dla niego problemem. Problem nie. Widziałem swoje karykatury, widziałem też ten film. Martwi mnie tylko, że dziennikarze rosyjscy nie szanują niezależności polskich mediów, bo cała część była temu poświęcona, ale to świadczy, że ta polityka, nasza polityka skutecznie wpływa na politykę europejską i mamy coś do powiedzenia w tych kwestiach wschodnich i Rosjanom to przeszkadza - powiedział Schetyna.

W Rosji z dużym poruszeniem przyjęte zostały niedawne słowa Grzegorza Schetyny o organizowaniu obchodów zakończenia II wojny światowej w Moskwie i o tym, że to Ukraińcy wyzwolili obóz Auschwitz. Schetyna powiedział w poniedziałek, że jego zdaniem politykę historyczną należy oddzielić od polityki bieżącej i że polityka powinna być wolna od historycznego wpływu.

ZOBACZ TAKŻE: Schetyna jako pies na łańcuchu. "Oprawię w ramki, powieszę na ścianie">>>

Reklama