Na początku miał być to 5 grudnia, ale pojawiła się też inna propozycja. Dariusz Joński, rzecznik SLD, powiedział, że jest też pomysł, żeby rozpocząć wybory od kół przez powiaty, województwa i zakończyć kongresem, który w lutym lub w marcu wyłoniłby nowe władze.

Reklama

Szef partii Leszek Miller już wcześniej zadeklarował, że nie będzie się ubiegał o funkcję przewodniczącego SLD.