Wczoraj wieczorem posłowie zajmowali się podziałem i obsadą komisji sejmowych oraz nowelizacją ustawy o działach administracji rządowej. Ustawa ma być dostosowana do podziału kompetencji w rządzie Beaty Szydło.

Reklama

Według "Gazety Wyborczej" najwięcej emocji wzbudziło jednak to, że PiS zaproponował zmianę ustawy o wojewodach, tak by wypadł z niej zapis o tym, że wojewoda "posiada 3-letni staż pracy w zakresie kierowania zespołami ludzkimi", a w zamian wpisano, że "daje rękojmię należytego wykonywania obowiązków wojewody".

To czysto ocenne kryterium oznacza, że robicie to pod kogoś, kto nie ma doświadczenia i ma zostać wojewodą - mówił Marek Wojcik z PO.

Reklama

Obawy PO podzielił Eugeniusz Kłopotek z PSL. - Chcecie dokonać kilku wrzutek, które niezbyt dobrze nam się kojarzą, niezbyt ładnie pachną. Tym bardziej że dalej jest zapis, że ta osoba ma się cieszyć nieposzlakowaną opinią - mówił poseł.