Według Romana Giertycha postanowienie o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego może skutkować utratą mandatu poselskiego.
Czytaj więcej
Mariusz Kamiński może stracić mandat poselski.Prezydent wydał postanowienie o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego. Co to...
Posted by Roman Giertych - strona oficjalna on 18 listopada 2015
Jeżeli sąd uzna postanowienie prezydenta, to według Giertycha, wyrok I instancji stanie się prawomocny, ale kara nie będzie mogła być wykonana ze względu na ułaskawienie.
Oznacza to jednak, że z chwilą uprawomocnienia się postanowienia o pozostawieniu apelacji bez rozpoznania i umorzeniu postępowania Mariusz Kamiński straci prawo wybieralności i tym samym na podstawie kodeksu wyborczego (art. 247) utraci mandat poselski - tłumaczy polityk.
ten facet ma obsesje na wszystkim co Prawe i Sprawiedliwe !!!
Piszesz glupoty, widac ze nie czytasz tego co powinnes tylko idiotyczna propagande bagna PO,
Nie pisz bzdur
Mnie interesuje jakim cudem i kto wyda Kamińskiemu certyfikat bezpieczeństwa osobowego i to do najwyższego poziou tajności bo mimo ułaskawienia będzie on osobą skazaną
Wszystko co mówisz jest żenadą i kompromitacją dla zawodu adwokata. Już miałeś swoje 5 minut...
Nie zapomnij: jutro masz występ u Stokrotki - umyj się i uczesz, ażeby wstydu nie było.
Czy podobnie jest w innych krajach?
Przejrzałem niemal wszystkie systemy prawne Unii Europejskiej, konstytucje krajów UE. Głowy państwa też mają tam taką prerogatywę. Jest ona różnie pojmowana, ale generalnie chodzi o to, że głowa państwa – czy to prezydent, czy premier, czy król – mają to niezwykłe uprawnienie. Podkreślam jednak raz jeszcze – jeżeli patrzeć na to w kategoriach czysto prawniczych, to należy odróżnić dwa byty prawne. Jeden byt prawny, to prawo łaski, w rozumieniu konstytucyjnym, a drugi – to ułaskawienie w rozumieniu procedury karnej. Trzeba podkreślić absolutnie, ponad wszelką wątpliwość, że prawo łaski, w rozumieniu konstytucyjnym jest zdecydowanie szerszym pojęciem niż ułaskawienie, o którym mówi procedura karna.
Zero wątpliwości?
Tak. Jako stary prawnik, który ma za sobą ponad 50 lat stażu zawodowego, jestem głęboko przekonany, że prezydent miał zdecydowane prawo, żeby z prawa łaski skorzystać, właśnie w takim ujęciu, w jakim to zrobił. Jakiekolwiek próby przekonywania, że prezydent powinien oczekiwać na opinie Prokuratora Generalnego, czy sądów orzekających są manipulacją. Prezydent ma suwerenne prawo łaski i tak należy to rozumieć.
(fragment wywiadu)
13 minut temu
Jednym słowem potwierdził winę Kamińskiego.
Jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem - to zajmij się czytaniem biletów tramwajowych!
Przy takiej lekturze mózg nie jest w ogóle potrzebny!
Szkoda, że są jeszcze ludzie którym marzą się takie czasy...
~men
Wałęsa ułaskawił Słowika. Kwaśniewski - kasjera lewicy i mordercę Vogla. Komorowski - 5 zabójców. Duda - Kamińskiego