Lider Nowoczesnej co do zasady projekt chwali - jednocześnie krytykuje go za brak wyliczeń finansowych. - Odpowiedzialny urząd, jakim jest Pałac Prezydencki wypadałoby, żeby zrobił przynajmniej wstępne założenia, żebyśmy wiedzieli o jakiej skali problemów mówimy, nie tylko dla sektora bankowego, ale również dla przeciętnego Polaka - wyjaśnił poseł.

Reklama

Ryszard Petru pochwalił rozwiązanie wykorzystujące schemat tzw. kursu sprawiedliwego. - To nie jest zły pomysł - powiedział Petru. Dodał, że w propozycji prezydenta podoba mu się również dobrowolność oraz to, że koszty przewalutowania kredytów nie będą ujęte w podatku bankowym.

Prezydencki projekt przesłany został wraz z listą pytań do Komisji Nadzoru Finansowego. Na podstawie odpowiedzi oszacowane zostaną skutki finansowe nowej regulacji, a następnie ma ona trafić do Sejmu.