W ostatnim czasie o planach PiS-u informowały media. Wspomniał o tym prezes partii Jarosław Kaczyński podczas wyjazdowego posiedzenia klubu parlamentarnego. W myśl propozycji Prawa i Sprawiedliwości, połowa posłów miałaby być wybierana w okręgach jednomandatowych, druga część z list w 16 wojewódzkich okręgach wyborczych.

Reklama

Poseł PO Jan Grabiec zastanawiał się podczas konferencji prasowej, czy PiS nie chce - jak to określił - "skroić nowej ordynacji pod siebie".. Zaznaczył, że o tego typu zmianach powinno się dyskutować otwarcie, z udziałem ekspertów, organizacji pozarządowych i opozycji. Jan Grabiec dodał, że obecnie mamy do czynienia ze sprzecznymi informacjami na temat zmian w prawie wyborczym. "Szef MSZ mówi o zmianach kosmetycznych - wprowadzeniu przezroczystych urn, a marszałek Senatu- o ordynacji obiektywizującej wynik wyborczy" - wyjaśnia. Grabiec obawia się, że celem zmian może być takie napisanie zasad wyborczych, by faworyzowały PiS, wypaczając tym samym wynik wyborów.

Poseł Grabiec podkreślił, że PO jest zwolenniczką wybierania posłów w jednomandatowych okręgach wyborczych. Przypomniał też, że już w czasie kampanii prezydenckiej Bronisław Komorowski przedstawiał koncepcję ordynacji mieszanej, co popiera Platforma Obywatelska. W myśl obecnie obowiązującego Kodeksu Wyborczego, w jednomandatowych okręgach wyborczych wybierani są senatorowie.