Siemoniaka zaskoczył przede wszystkim brak pisemnej wersji audytu. - Nawet audyt warzywniaka jest na piśmie, a wczoraj nic na piśmie nie było – mówił polityk PO na antenie RMF FM. Jak ocenił, wystąpienia ministrów rządu PiS zwierały "dużo insynuacji, półprawd i niekompetencji". – Tylko po to, żeby pokazać, że poprzednicy nie zrobili niczego dobrego. To nieprawda. Odniesiemy się do zarzutów. Każdą rzecz punkt po punkcie obalimy – zapowiedział Siemoniak.

Reklama

Były szef MON nie wykluczył, że środowy audyt może zakończyć się procesami z PiS-em "jeśli coś będzie się nadawało na materię prawną".

Siemoniak bardzo ostro zrecenzował wystąpienia Antoniego Macierewicza, obecnego szefa MON. - Macierewicz zrobił show z obrony, show z bezpieczeństwa. To zupełnie nieprzystające szefowi MON. Jego audyt to mieszanka pomówień i niekompetencji – powiedział były minister obrony.

Reklama

- Mogę powiedzieć Macierewiczowi: dowody na stół, bo inaczej to jest pomawianie ówczesnych szefów służb i pusta insynuacja! – ocenił ostro Siemoniak.